Czy warto zgodzić się na stałe oprocentowanie kredytów hipotecznych?
Od pewnego czasu, wielu kredytobiorców, którzy wzięli pożyczkę w polskich złotych, otrzymuje od banku propozycję przejścia na stałe oprocentowanie kredytów hipotecznych. I nie zawsze wychodzi się na tym najlepiej.
Niepewna sytuacja kredytowa
Dzisiejsza sytuacja na rynku kredytowym nie zachęca do zaciągania długoterminowych zobowiązań. Co więcej, nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy przejście na stałe oprocentowanie będzie najlepszym możliwym wyjściem z tej sytuacji. Jeżeli stopy procentowe w Polsce sporo wzrosną i spełnią się złe sny analityków finansowych, to stała opcja wydaje się korzystna.
Jednak inni twierdzą, że stopy procentowe w 2022 roku wzrosną jeszcze nieznacznie, jednak potem będą sukcesywnie spadać. I wtedy to oprocentowanie zmienne będzie korzystniejsze. Najlepiej więc porównać, ile w obecnej sytuacji zapłacimy za ratę kredytu w dwóch opcjach i wybrać tę najkorzystniejszą. Nie znamy przyszłości i ciężko będzie przewidzieć na 100%, co przyniesie czas.
Czy stałe oprocentowanie jest bezpieczne?
Wszystko zależy od wielu czynników, a jednym z nich jest poziom oficjalnych stóp procentowych NBP. To na ich podstawie ustalane są stawki WIBOR, a w konsekwencji, poziom oprocentowanie kredytów w złotówkach. Teoretycznie, stała stopa to stabilizacja i większa przewidywalność. A przynajmniej pewność co do rat kredytu na 5 lat do przodu.
Nie da się jednak ukryć, że stałe oprocentowanie to również o wiele droższa opcja niż w przypadku oprocentowania zmiennego. Teoretycznie więc mamy pewność do rat kredytowych, jednak sporo za to płacimy, czasem nawet o 300 zł miesięcznie. W skali roku daje to dosyć konkretną kwotę.