3 powody, dla których mąż i żona powinni mieć osobne konta bankowe
W chwili, gdy Pan Młody i Panna Młoda zawierają związek małżeński, obiecują dzielić ze sobą wszystkie złe i dobre chwile. Wspólny dom, dzieci, rodzina, przyjaciele i finanse. Jednak w tej kwestii, aby zachować zdrowe proporcje, dobrze, gdy mają coś swojego. Osobne konta bankowe to bardzo ważna rzecz. Dlaczego?
Po pierwsze – aby zachować niezależność
Nic tak nie odbiera godności w dorosłym życiu, jak brak swoich własnych pieniędzy. Wiedziały o tym doskonale nasze babki, które przed laty walczyły o możliwość pójścia do pracy. Doceniają to nasze matki i ty również. To, że jest się w związku małżeńskim nie oznacza, że masz spowiadać się z każdej wydanej złotówki.
Po drugie – to zabezpieczenie na przyszłość
Kiedy życie układa się po twojej myśli, nie bierzesz pod uwagę faktu, że np partner lub partnerka może nagle zniknąć z twojego życia. I to również z twoimi pieniędzmi. Posiadanie własnego konta bankowego chroni cię przed takim wydarzeniem bardziej, niż przysięga małżeńska. W myśl zasady, przezorny zawsze ubezpieczony.
Po trzecie – nie musisz się tłumaczyć
Kupiłaś sobie buty za pół wypłaty. No i dobrze. Albo też nabyłeś po okazyjnej cenie nowy aparat. I też dobrze. Odkładane pieniądze na swoje własne wydatki są do waszej indywidualnej dyspozycji i nie musicie się z nich kompletnie tłumaczyć przed drugą osobą.
Co zrobić, aby to się udało?
Powody brzmią super i racjonalnie, jednak taki układ się nie uda bez ustalenia jednej bardzo ważnej kwestii. Jest nim domowy budżet. Razem z drugą połówką usiądźcie i porozmawiajcie o pieniądzach. Ustalcie ile wynoszą comiesięczne wydatki na utrzymanie waszego gospodarstwa domowego. Następnie dogadajcie się co do konkretnej kwoty, jaką zobowiązujecie się przekazywać ze swojego wynagrodzenia na wspólny budżet. Każde nowe wydatki przedyskutujcie na nowo, nie podejmując pochopnych decyzji bez zgody drugiej strony. Tylko w takiej formie jest ogromna szansa, że taki układ się uda.