Sam Altman, twórca słynnego ChatGPT, opuszcza OpenAI – zapoznaj się z jego historią i przyczynami odejścia
Sam Altman, współtwórca nowatorskiego chatbotu ChatGPT oraz były dyrektor generalny OpenAI, to postać, która zasłynęła w świecie technologii. Niedawno jednak zszokował opinie publiczną informacją o swoim odejściu z firmy, której sam był założycielem. Zastanówmy się więc kim jest ten innowator i co mogły być przyczyny jego nagłego wycofania się.
Altman jest współtwórcą i byłym dyrektorem generalnym OpenAI, firmy odpowiedzialnej za powstanie ChatGPT. Niedawno ogłosił, że musiał opuścić firmę, którą sam pomógł założyć. W jednym z wpisów na platformie X dziękował za ten czas spędzony w OpenAI, podkreślając jak bardzo zmieniło go to doświadczenie i jak wielki wpływ miało to na świat.
Następnie, po kilku godzinach od pierwszego wpisu, dodał: „Kocham was wszystkich. Dzień ten był na swój sposób wyjątkowy”. Wyraził także swoje zdziwienie pozytywnym odzewem, jaki spotkał go po ogłoszeniu decyzji o odejściu, porównując go do czytania mowy na własnym pogrzebie.
38-letni Altman założył OpenAI w 2015 roku, przy współpracy z Elonem Muskiem. Firma ta początkowo funkcjonowała jako organizacja non-profit, której celem było „rozwijanie cyfrowej inteligencji w taki sposób, aby przynosiło to korzyść całej ludzkości, nie koncentrując się na generowaniu zwrotu finansowego”.
W 2019 roku firma przeszła restrukturyzację, a w styczniu 2023 roku otrzymała inwestycje od Microsoftu, który obecnie posiada 49% udziałów w OpenAI. Musk opuścił firmę i stał się jednym z jej największych krytyków.
Zanim Altman założył OpenAI, był prezesem Y Combinator – programu finansującego startupy. Inwestował swoją fortunę w firmy skupione na tworzeniu nieskończonej czystej energii oraz opracowaniu terapii mających na celu opóźnić negatywne skutki starzenia. W 2023 roku był już członkiem zarządu siedmiu firm, w tym startupu specjalizującego się w lekach psychodelicznych oraz dwóch laboratoriów energii jądrowej. Jego osiągnięcia wraz z sukcesem ChatGPT zapewniły mu miejsce na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi świata według magazynu „Time”.