Wspólne mieszkanie, wspólny budżet? Jak porozmawiać o pieniądzach z partnerem?

Wspólne kwestie finansowe dla wielu par pojawiają się wraz z podjęciem decyzji o zamieszkaniu razem. Rachunki za ogrzewanie, mieszkanie, do tego ustalenie budżetu na codzienne zakupy spożywcze i chemiczne. Ustalenie, kto za co będzie płacił i w jakich proporcjach jest kluczowe do wspólnego, spokojnego życia. Bo nic tak nie prowokuje do kłótni jak właśnie pieniądze. 

Szczera rozmowa na początku

Perspektywa wspólnego zamieszkania jest cudowna. W końcu możecie zasypiać i budzić się obok siebie bez konieczności przywożenia rzeczy na zmianę. Do tego dzielicie ze sobą wszystkie chwile, te lepsze i gorsze. Patrząc od strony emocjonalnej, to ogromny skok. A jak jest z ekonomicznego punktu widzenia? To zwykła oszczędność, pod warunkiem jednak, że ustalicie jasne zasady.

Jeżeli nie zrobicie tego już na początku, wraz z czasem będzie coraz gorzej. Dzisiaj czasy są takie, że każdy liczy swój grosz i nie do końca chce finansować życie drugiej osoby. Poza tym, jeżeli zgodzisz się na to, aby druga osoba cię utrzymywała, tracisz coś bardzo ważnego. Pozbawiasz się niezależności. Ustalcie więc najważniejsze kwestie dotyczące wydatków związanych z codziennym życiem.

Najlepiej usiąść przy stole z kartką w ręku i porozmawiać o racjonalnym budżecie. Ile na jedzenie, na sprzątanie, wspólne kosmetyki, takie jak mydło czy żel pod prysznic. Dogadajcie się również w kwestii dodatkowych usług, takich jak pralnia czy wynajęcie usług sprzątających. Im więcej ustalicie na początku, tym łatwiej będzie się wam dogadać w spornych kwestiach.

Sytuacje kryzysowe

Życie bywa nieprzewidywalne. Nagła utrata pracy czy też choroba może dopaść nas zupełnie nieoczekiwanie. Przewidujące pary rozmawiają również o tym. Ustalają linię działania oraz wsparcie. Wiadomo, że nie zostawi się nigdy kochanej osoby bez wsparcia emocjonalnego i finansowego. Jednak już sama rozmowa na ten temat pozwoli wyczuć nastawienie drugiej osoby. A to już jest na wagę złota.